Czasem zastanawiam się, co skłania mnie do sięgnięcia po dany tytuł. Okładka? Opis? Opinie i recenzje innych czytelników? W przypadku „Córek księżyca” zadziałały wszystkie te aspekty. Tym bardziej, że już od jakiegoś czasu staram się szukać jakiś nowości ze świata paranormal, gdyż dopadło mnie już ogólne znużenie tematyką wampirów i łaków. Tak więc, jeżeli miałam okazję zanurzyć się w świecie magii, to czemu by z tego faktu nie skorzystać. Pal licho, że to kolejna historia o nastolatkach. Nie przeraża mnie nawet fakt, iż cała seria składa się z 13 tomów. Na szczęście wydawnictwo Jaguar postanowiło wydawać po dwa tomy w jednej części. Kusiła, kusiła i w końcu skusiła. Czytaj dalej „Córki księżyca – Lynne Ewing”