W momencie, kiedy w zapowiedziach wydawniczych rzucił mi się w oczy opis do „Małego brata” byłam na książkę okropnie nakręcona. W końcu coś, bez żadnych stworów-potworów, maszkaronów itp. Czytaj dalej „Mały Brat – Cory Doctorow”
W momencie, kiedy w zapowiedziach wydawniczych rzucił mi się w oczy opis do „Małego brata” byłam na książkę okropnie nakręcona. W końcu coś, bez żadnych stworów-potworów, maszkaronów itp. Czytaj dalej „Mały Brat – Cory Doctorow”