Rozterki śmierci – Jose Saramago

Jadę pociągiem, dookoła mnie siedzi wielu ludzi. Młodszych i starszych. Znużonych wielogodzinną jazdą i tych, którzy znajdują mniej lub bardziej ciekawe zajęcie, by umilić sobie podróż. Różnimy się. Płcią, zainteresowaniami, statusem społecznym i wieloma innymi cechami. Jest jednak coś, co nas łączy. Bezwzględnie i bezapelacyjnie. Każdy z nas kiedyś umrze.