Wielu z nas lubi się czasem bać. Poczuć mocny dreszczyk emocji, choćby podczas nocnego spaceru po lesie… Wyobraźcie sobie, że nieustannie zerkacie przez ramię, by sprawdzić, czy gdzieś pomiędzy drzewami nie czai się ktoś, kto ma dla Was bilet w jedną stronę. Przykład dla wielu może dość ekstremalny, bo mało kto zapuszcza się nocą do lasu, ale miałam na myśli skok adrenaliny. Podobno to samo można poczuć czytując horrory, ale na mnie nie robią one żadnego wrażenia. Czy coś ze mną nie tak? Wracając jednak do tematu, myślałam, że poczuję coś przy lekturze „Lore. Niegodziwi śmiertelnicy” autorstwa Aarona Mahnke. Gotowi? Czytaj dalej „Lore. Niegodziwi śmiertelnicy – Aaron Mahnke”