Opublikowany w Mary

Basia Wielka księga przedszkola – Zofia Stanecka, Marianna Oklejak


To bardzo smutne, że Egmont rezygnuje z wydawania książek dla dzieci pod własną egidą. Posiadają wiele wartościowych serii i mam nadzieje, że ich los się nie zakończy. Jedną z tych bardziej znanych są losy niesfornej Basi, która ma w Polsce bardzo wielu młodych fanów. Książeczki są wydawane jako odrębne historie lub zbiorcze opowiadania. Wielka księga to zbiór przygód z przedszkola od adaptacji w placówce, przez nawiązywanie pierwszych przyjaźni i różne problemy kilkulatków.

Książka wydana na miękkich kartkach, we formacie A4 z porządną twardą oprawą. Opowiadania uporządkowane są chronologicznie wraz z mijającymi porami roku podzielone według nich na rozdziały. Cała księga zawiera 17 opowiadań przeplatanych różnymi propozycjami aktywności plastycznych związanych z poszczególnymi rozdziałami np. „Jak zrobić prezent w pudełku” zaraz po opowiadaniu o Mikołajkach. Ilustracje kolorowe, proste i piękne.

To co urzeka mnie w postaci Basi to świetnie odwzorowany charakter małej dziewczynki wraz z jej sposobem rozumienia świata, wadami i zaletami. Basia w sposób prostolinijny ocenia świat bez uprzedzeń, walczy z trudnymi emocjami oraz skomplikowanym światem konwenansów społecznych. Jest jak każde dziecko.

Mnie najbardziej podobają się dziecięce dialogi. Są bardzo realistyczne:

„-Dziś zrobimy marzannę

-Marzena pracuje dla mojej mamy – poinformowała wszystkich Zuzia – Robi tipsy.

[..]

-Wróćmy do marzanny- zaproponowała pani Marta. – Dawniej wierzono, że wrzucenie takiej lalki do rzeki żegna zimę i pomaga przywołać wiosnę. Ten zwyczaj nazywało się topieniem marzanny.

-Ja nie chce nikogo tooopić! – rozpłakała się Miłka.

-Nie można wrzucać rzeczy do wody – wyszeptała Anielka.

-To nieekologiczne – poparła ją Basia.”

Czytając te opowiadania nie raz uśmiechnęłam się pod nosem wspominając swoje rozmowy z kilkulatkami. Został świetnie oddany klimat prawdziwego przedszkola.

W opowiadaniach oprócz postaci Basi poznajemy również jej kolegów z różnych środowisk z różnymi problemami np. dziewczynkę z dysfunkcyjnej rodziny, chłopca innej narodowości, dziewczynkę z nadwrażliwością słuchową itp. Dzięki nim możemy uświadomić nasze dzieci o różnicach oraz wzbudzić empatię. Oddane są różne typowe emocje dzieci, więc jest tutaj duże pole manewru do rozmów i wzajemnego zrozumienia pomiędzy nami, a naszymi kilkulatkami.

Przygody Basi są bardzo wartościowe. Bohaterowie są różnorodni, wątki ciekawe. Książka przeznaczona jest dla dzieci w wieku przedszkolnym. Na pewno odsłania świat placówki jako ciekawą przygodę i może również pomóc oswoić się przyszłemu adeptowi z myślą o rozpoczęciu swojej przygody w przedszkolnych murach. Postaci Basi nie da się nie lubić. Dziewczynka jest zabawna, rezolutna i niesforna. Myślę, że może się z nią utożsamiać nie jedna dziewczynka. Sama jednak posiadam syna i lubi słuchać historyjek z tego zbioru. Zdecydowanie polecam i myślę, że jeśli ktoś nie poznał jeszcze Basi to spokojnie może sięgnąć po ten zbiór i nie będzie się czuł zawiedziony.

Ocena: 4/6

Mary

Za książkę do recenzji dziękuję wydawnictwu EGMONT

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s