Czytaj skład. Gotuj z głową! – Jagoda Fabicka, Katarzyna Rada

Stronę „Czytaj skład” śledzę od bardzo dawna. Obserwowałam jak rozwijała się przez ostatnie kilka lat i mocno kibicowałam, by ten rozwój dalej trwał. Przede wszystkim jednak to właśnie ta strona pomogła mi w moim własnym budowaniu siebie, dzięki niej bowiem nauczyłam się co to znaczy „dobre żywienie”, zaczęłam zwracać uwagę na składy produktów, a mój sposób odżywiania zmienił się dość znacząco.

Feluś i Gucio poznają emocje – Katarzyna Kozłowska

Bohaterów serii o Felusiu poznaliśmy już w dwóch poprzednich częściach, które miały na celu ułatwienie adaptacji przedszkolnej i zadomowienie się w świecie trudnych norm społecznych. Najnowsza część również skierowana jest do odbiorców w tej samej grupie wiekowej, która napotyka się na wiele niezrozumiałych uczuć w świecie własnych emocji.

Pałac w Moczarowiskach – Jacek Skowroński, Maria Ulatowska

„Pałac w Moczarowiskach” autorstwa Marii Ulatowskiej oraz Jacka Skowrońskiego to pozycja, która przyciągnęła moją uwagę nie tylko przez okładkę, ale i opis. Jest obietnica sekretów, przepychu, ale i niepokoju. A kiedy pozna się pierwsze strony, dostrzec można przedsiębiorczość właściciela pałacu. W hotelu można bowiem poczuć XIX-wieczną atmosferę. Goście przywdziewają stroje z epoki, a kamerdyner tworzy klimat chyba bardziej od samego budynku. Sama chętnie wybrałabym się do takiego zaczarowanego miejsca. Ale chwilka, momencik, chyba dałam się ponieść. Zacznijmy raz jeszcze, tak jak należy.

Aru Shah i drzewo życzeń – Roshani Chokshi

Aru, Aru, Aru coś ty znów narobiła…
Wojna między dewami a demonami zbliża się nieuchronnie i Innoświat pozostaje w stanie najwyższej gotowości. Czternastoletnia Aru Shah i jej przyjaciele otrzymują zadanie uratowania dwóch nieznanych im osób – jedna z nich zna słowa przepowiedni, która może zadecydować o zwycięstwie lub porażce w wojnie. Okazuje się, że osoby te, bliźniaczki, są kolejnymi siostrami Pandawami, a według przepowiedni jedna z pięciu sióstr jest fałszywa…

Oczy ciemności – Dean Koontz

Myślę, że wyrosłam już z wybierania książek na podstawie okładki. Teraz zdecydowanie ważniejszy jest dla mnie opis, a ten w przypadku „Oczu ciemności” brzmiał bardzo obiecująco. „Toksyczny sekret”, „tragiczny wypadek”, „zabójcza tajemnica” — przyznam szczerze, że te zwroty mnie kupiły. Czy faktycznie powieść Deana Koontza była tak dobra jak zapowiadała się być?

Dexter’s final cut & Dexter is dead – Jeff Lindsay

Wszystko, co dobre, szybko się kończy. Dlatego w końcu po latach wróciłam do jednej z lepszych serii kryminalnych thrillerów i żeby więcej nie przedłużać nieuchronnego końca, przeczytałam od razu dwa ostatnie tomy o Mrocznym Pasażerze i jego nosicielu – Dexterze. Czy zakończenie, którego nie wyczekiwałam, bo strasznie ciężko rozstać się z ulubieńcem, było warte czytania całej serii? Cóż, bardzo trudne pytania sobie dziś zadaję…

Samolot z papieru – Ewa Pruchnik

Książka, którą dostałam do recenzji dzięki uprzejmości wydawnictwa FILIA, absolutnie mnie oczarowała. I choć z opowiedzeniem Wam o niej zwlekałam, aby nabrać dystansu i nie pisać pod wpływem emocji… Nadal jestem pod ogromnym wrażeniem historii wykreowanej przez panią Ewę Pruchnik!

Kalifornijczyk – Alicja Manders

Lubię książki o miejscach, które znam. Bo mogę wtedy przenieść się ponownie na dany obszar, przypomnieć sobie uliczki, zapachy, dźwięki i emocje, jakie czułam będąc w tamtym miejscu. Takie wspomnienia często towarzyszą mi, kiedy jadę do Krakowa i spędzam w nim kilka dni. Teraz, z powodu pandemii, nie mam możliwości, by znów znaleźć się w tym mieście, które traktuję jak swoje miejsce na świecie (razem z kilkoma innymi). Ale dziś będzie o miejscowości, którą ja kojarzę pod nazwą, która została jej nadana przy okazji przejazdu przez nią pewnej nocy kilka lat temu. Miasto Widmo. Skała. Bo debiutancka powieść Alicji Manders „Kalifornijczyk” to właśnie też opowieść o podkrakowskiej Skale.

Arktyczne marzenia – Barry Lopez

Są takie miejsca na Ziemi, w których możemy poczuć się jak w innym świecie. Miejsca gdzie powietrze ma niespotykany smak, kryształki lodu mienią się tysiącem barw, a puste srogie krajobrazy przenikają się z obfitością życia w wiecznym tańcu. „Arktyczne marzenia” zabiorą wasze serca i umysły w odległy zakątek świata, tam gdzie wasze stopy raczej nigdy nie postaną, ale wasze oczy ujrzą skrywającą się tam rzeczywistość.

Krokodyl w doniczce – Anna Szczęsna

Kiedy przeglądałam propozycje książek do recenzji, oferowanych przez księgarnię „Tania Książka”, przytłoczył mnie ogrom dostępnych tytułów. Zastanawiałam się, po który z nich sięgnąć i dopiero głos doradczy nakierował mnie na „Krokodyla w doniczce”. Przyznaję, że nie spodziewałam się wiele po tej powieści. Mimo oryginalnego tytułu, zapowiadała się na książkę jedną z wielu jej podobnych. I owszem, może nie jest to nic odkrywczego, ale… Mimo wszystko hipnotyzującego i…