„Amnezja” to jak właśnie sobie uświadomiłam, druga książka Federico Axata, którą przeczytałam. Tak samo, jak „Ostatnie wyjście” powieść czaruje czytelnika swoim dobitnym pierwszym zdaniem. „Ted McKay właśnie zamierzał strzelić sobie w łeb, kiedy ktoś zaczął dzwonić do drzwi” — możemy przeczytać w „Ostatnim wyjściu”. W „Amnezji” z kolei okazuje się, że: „Martwa dziewczyna z dziurą w piersi leżała w moim salonie”. Czy twórczość Axata kończy się na dobrym, zachęcającym, pierwszym zdaniu czy jest w niej coś więcej? Czytaj dalej „Amnezja – Federico Axat”