Od kiedy rozpoczęłam swoją przygodę z powieściami Beaty Majewskiej czy też Augusty Docher to przestałam być obiektywna. Jej historie i sposób, w jakim są przedstawiane sprawił, że zasiliłam grono jej fanów i teraz czytam wszystko, co tylko pojawi się na rynku. Może nie zawsze są to perełki, ale zdecydowaną większość powieści polecam znajomym, którzy zaczynają podzielać moje uwielbienie dla stylu i warsztatu pisarskiego autorki. Dziś będzie recenzja najnowszej książki, jaką napisała Beata Majewska, czyli „Kim dla ciebie jestem?” Czytaj dalej „Kim dla Ciebie jestem? – Beata Majewska”
Tag: Beata Majewska
Obiecaj, że wrócisz – Beata Majewska (recenzja premierowa)
Z ogromną niecierpliwością oczekiwałam na finalny tom serii, którą pokochała cała masa Polek. Ja także znalazłam się w gronie tych osób, bo zdążyliście już na pewno zauważyć moją ogromną miłość do książek Beaty Majewskiej. Tak, tak! Dziś będzie recenzja książki, która znalazła się na mojej prywatnej liście powieści najbardziej przeze mnie oczekiwanych. Na pewno zauważyliście, że przy recenzjach książek Beaty Majewskiej nie jestem niestety zbyt obiektywna. Postaram się jednak dziś to zmienić i opowiedzieć o książce w sposób profesjonalny. Czytaj dalej „Obiecaj, że wrócisz – Beata Majewska (recenzja premierowa)”
Pamiętaj, że byłam – Beata Majewska
Dziś będę monotematyczna. Niestety. Ponieważ będę powtarzać do znudzenia, że Augusta Docher jest jedną z moich ulubionych polskich autorek, a jej książki pochłaniam szybciej niż wynosi prędkość światła. Jej powieści są przesycone uczuciem, pożądaniem, ale też i potrafią być okrutne i nasączone najbardziej negatywnymi uczuciami. W teorii przenoszą do innego świata, do wymyślonych historii, ale wszystko jest tak realistycznie napisane, że czasami odnoszę wrażenie, że zdarzyło się to naprawdę. A właśnie dzisiaj chcę Wam trochę napisać o kolejnej jej książce. Bo nie mogłam przejść obok niej obojętnie. Czytaj dalej „Pamiętaj, że byłam – Beata Majewska”
Zapomnij, że istniałem – Beata Majewska
Najnowsza powieść Beaty Majewskiej „Zapomnij, że istniałem” od samego początku, jak tylko zobaczyłam ją w zapowiedziach, była jednym z czytelniczych planów, które musiały być zrealizowane. Kiedy miałam okazję pisać o poprzednich książkach pani Majewskiej wielokrotnie podkreślałam, że pióro autorki jest lekkie i bardzo przyjemne, przez co stała się jedną z moich ulubionych polskich autorek. Pisałam też wielokrotnie, że tak podoba mi się każda z jej książek, że łyknę właściwie każdą, jaką jeszcze wyda. Zatem mam kolejną! Czytaj dalej „Zapomnij, że istniałem – Beata Majewska”
Zapisane w chmurze – Beata Majewska
Życie pisze czasami takie scenariusze, że nie wiadomo czy się z tego śmiać czy płakać nad tragizmem postaci i ogólnie całej sytuacji. Są też takie powieści, gdzie choć życie układa się w sielankę na końcu okazuje się, że jednak to co miało być bajką już na zawsze okazuje się najgorszym koszmarem. Dlaczego piszę akurat o tym… Czytaj dalej „Zapisane w chmurze – Beata Majewska”
Moja twoja wina – Beata Majewska
Dzisiaj będzie o książce, na którą naczekałam się nie parę dni, lecz tygodni, jak nie miesięcy. A ona jak na złość się nie pojawiała wśród innych książek w mojej biblioteczce. Co mam na myśli? Nową powieść Beaty Majewskiej „Moja twoja wina”. Ile się naczekałam to moje, ale kiedy wreszcie mogłam ją wziąć w swoje niecierpliwe rączki, to aż mnie skręcało, że nie mogę od razu zacząć czytać, tylko należy zabrać się za zaległe, czekające grzecznie na stosiku książki. Czytaj dalej „Moja twoja wina – Beata Majewska”
Baśnik – Beata Majewska
Od kiedy przeczytałam pierwszą książkę Beaty Majewskiej „Konkurs na żonę” zakochałam się w jej stylu, w okładkach, które są w ślicznych, stonowanych kolorach. Idealnie teraz wyglądają na półce i zajmują centralny punkt na regale, bo są po prostu pięknie wydane. Ale żeby nie było – treść mają bardzo przyjemną i lekką! Czytaj dalej „Baśnik – Beata Majewska”
Bilet do szczęścia – Beata Majewska
Pamiętacie książkę „Konkurs na żonę”, w której trzydziestoletni prawnik Hugo postanawia zrobić miniturniej, by znaleźć żonę, a w efekcie żeby mógł zostać mu przekazany majątek wuja z Ameryki. Kiedy zaczynałam czytać miałam nadzieję, że będzie to coś naprawdę przyjemnego. Takie było! Czekałam niecierpliwie na drugą część i wreszcie jest! Czytaj dalej „Bilet do szczęścia – Beata Majewska”
Konkurs na żonę – Beata Majewska
Po raz kolejny dałam się naciągnąć na piękną okładkę. Ale jest coś takiego w tych wszystkich okładkach, że są robione w tak misterny i dopracowany sposób, że choćbym chciała przejść obojętnie, to i tak nie dam rady. Tym razem też się dałam przekabacić pięknem zewnętrznym. Czytaj dalej „Konkurs na żonę – Beata Majewska”