Opublikowany w Laures

Gwiezdny port. Powieść graficzna – George R. R. Martin, Raya Golden

Gwiezdny port_20mm_oklejka.inddObok tytułu „Gwiezdny Port” połączonego z nazwiskiem Georga R.R. Martina i cudnej kolorowej okładki nie mogłam przejść obojętnie. Zachęcający opis fabuły również zrobił swoje. Stało się: obcy odnaleźli Ziemię, jednak okazali się mieć jak najbardziej pokojowe zamiary i zaprosili „ludzkość” do Wspólnoty Harmonii Światów, jako trzysta piętnasty znany gatunek. W mojej głowie padły słowa „wchodzę w to”, choć adekwatniejszy byłoby stwierdzenie „lecę do Chicago”, gdzie znajduje się jeden z portów kosmicznych, by poznać część przedstawicieli obcych ras. Czytaj dalej „Gwiezdny port. Powieść graficzna – George R. R. Martin, Raya Golden”

Opublikowany w Anate

Ogień nie zabije smoka – James Hibberd

W 2011 roku zadebiutował serial stworzony na podstawie książki, która miała premierę w roku 1996. Gra o tron stała się wieloformatowym hitem. Każdy zna powiedzenie „Nic nie wiesz Jonie Snow”, każdy wie kto to Khaleesi i że nie warto wkurzać smoka. Mnie ten serial oczarował i zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia. Pamiętam, że na studiach pierwszy raz o nim usłyszałam kiedy koleżanki z roku się nim zachwycały. Najpierw obejrzałam serial i było to coś niezapomnianego, ale szybko się dowiedziałam że jego pierwowzorem jest seria książek Pieśń lodu i ognia. Czytaj dalej „Ogień nie zabije smoka – James Hibberd”

Opublikowany w Anate

Lodowy smok – George R. R. Martin

Lodowy smok był przerażającą, legendarną istotą. Nikomu dotąd nie udało się oswoić takiego smoka. Tam, gdzie przeleciał, zostawiał za sobą zimne pustkowie i zamarzniętą ziemię. Ale Adara nie czuła strachu, była bowiem zimowym dzieckiem, urodzonym podczas mrozów tak srogich, że nawet najstarsi takich nie pamiętali. Adara nie przypominała sobie, kiedy po raz pierwszy ujrzała lodowego smoka. Zdawało jej się, że zawsze był obecny w jej życiu. Dostrzegała go w oddali, bawiąc się w lodowatym śniegu, gdy inne dzieci dawno już uciekły do domu przed zimnem. W czwartym roku życia dotknęła go, a w piątym po raz pierwszy poleciała na jego szerokim mroźnym grzbiecie. Potem, w siódmym roku jej życia, na spokojne gospodarstwo rolne, w którym żyła Adara, opadły ogniste smoki z północy. Tylko zimowe dziecko i lodowy smok, który je kochał, mogły ocalić świat Adary przed całkowitym zniszczeniem…” Czytaj dalej „Lodowy smok – George R. R. Martin”