Zapomniana dziewczyna – Karin Slaughter

Twórczość Karin Slaughter odkryłam dość niedawno. Pierwsza jej książka, którą przeczytałam urzekła mnie złożonością fabuły i dbałością o każdy szczegół. Kolejna tylko to potwierdziła. Bez większego zastanowienia zdecydowałam się sięgnąć po następną. Czy przed lekturą przeczytałam chociaż opis „Zapomnianej dziewczyny”? Szczerze powiedziawszy nie sądzę. Być może co najwyżej powiodłam po nim wzrokiem i nie wychwytując niczego dziwnego, postanowiłam ją przeczytać. Okazało się, że moja ślepa wiara w twórczość autorki tym razem mnie zwiodła.

Fałszywy świadek – Karin Slaughter

Karin Slaughter to jedna z autorek, których książki bardzo chciałam przeczytać, ale nie robiłam zupełnie nic w tym kierunku. Do czasu. Całkiem niedawno sięgnęłam po jedną z jej powieści i od razu pożałowałam, że nie zrobiłam tego wcześniej. Chcąc naprawić błędy przeszłości, bez zawahania zabrałam się za lekturę jej najnowszego dzieła — „Fałszywego świadka”. Czy to była dobra decyzja?

Milcząca żona – Karin Slaughter

Książki Katrin Slaughter wielokrotnie widywałam w zapowiedziach wydawniczych oraz na bibliotecznych i księgarnianych półkach, ale to by było na tyle. Nigdy nie zainteresowałam się bliżej jej twórczością, żadnej książki nie wrzuciłam do koszyka, ani nawet nie dodałam do „chcę przeczytać” na lubimyczytać.pl. Kiedy jednak zapoznałam się z opisem „Milczącej żony”, stwierdziłam, że to naprawdę moje klimaty i że powinnam dać szansę książce tej autorki. Czy to była słuszna decyzja czy może strata czasu?

Ofiara – Karin Slaughter

„Harding nie poprzestał na tym,

że był zły.

On narzucał zło innym.

A ona musiała zanurzyć się głębiej w jego brudach.”

Chciałam dobry thriller i dostałam dobry thriller!