Macie czasem tak, że nie pamiętacie dokładnie treści, ale całym sercem możecie daną pozycję polecić? Dobrze pamiętam, ile radochy dał mi „Pałac w Moczarowiskach” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego. Historia o pewnym hotelu, gdzie majestatycznie przemieszczał się kamerdyner. Tego bohatera nie sposób zapomnieć. Ale z wielu innych powodów postanowiłam sięgnąć po drugi tom, czyli „Dziedziczkę z Moczarowisk”. Czytaj dalej „Dziedziczka z Moczarowisk – Maria Ulatowska, Jacek Skowroński”
Tag: Prószyński i spółka
Kochankowie i pisarze – Lily King
„Hm… książki trzymają mnie przy życiu” można przeczytać w jednej z moich ulubionych powieści. Nie tylko utożsamiam się z tym zdaniem, ale i bardzo lubię sięgać po pozycje literackie, w których autor składa hołd pisaniu i czytaniu, a główny bohater również jest pisarzem. To jednak zbyt mało, aby dana książka mogła dołączyć do grona moich ulubieńców. Dlaczego „Kochankowie i pisarze” znajdzie się raczej pod koniec stawki, mimo że pozornie wpisuje się w mój ideał? Czytaj dalej „Kochankowie i pisarze – Lily King”
Siri, kim jestem? – Sam Tschida
Nie uważam siebie za #instagirl, ale dość dobrze orientuję się w tym świecie i wiem, jak bardzo wyidealizowane jest życie niektórych osób pokazywane codziennie na Instagramie. Właśnie tego dotyczy najnowsza powieść Sam Tschidy. Jak bardzo różniło się życie głównej bohaterki od tego, co publikowała w mediach społecznościowych? Czy na podstawie zdjęć wrzucanych do sieci uda się jej po utracie pamięci poznać prawdziwą siebie? Czytaj dalej „Siri, kim jestem? – Sam Tschida”
Krzyk wiatru – Seweryna Szmaglewska
Literatura o tematyce obozowej jest bardzo trudna do oceny. Bo są to najczęściej wspomnienia spisane przez byłych więźniów obozów koncentracyjnych, którym udało się przetrwać. Jak więc oceniać czyjeś postrzeganie tamtych wydarzeń? Nie jest to proste. A ja po raz kolejny przeniosłam się do czasów wojny i do obozu, do którego mam szczególne odczucia. Czytaj dalej „Krzyk wiatru – Seweryna Szmaglewska”
Amnezja – Federico Axat
„Amnezja” to jak właśnie sobie uświadomiłam, druga książka Federico Axata, którą przeczytałam. Tak samo, jak „Ostatnie wyjście” powieść czaruje czytelnika swoim dobitnym pierwszym zdaniem. „Ted McKay właśnie zamierzał strzelić sobie w łeb, kiedy ktoś zaczął dzwonić do drzwi” — możemy przeczytać w „Ostatnim wyjściu”. W „Amnezji” z kolei okazuje się, że: „Martwa dziewczyna z dziurą w piersi leżała w moim salonie”. Czy twórczość Axata kończy się na dobrym, zachęcającym, pierwszym zdaniu czy jest w niej coś więcej? Czytaj dalej „Amnezja – Federico Axat”
Pałac w Moczarowiskach – Jacek Skowroński, Maria Ulatowska
„Pałac w Moczarowiskach” autorstwa Marii Ulatowskiej oraz Jacka Skowrońskiego to pozycja, która przyciągnęła moją uwagę nie tylko przez okładkę, ale i opis. Jest obietnica sekretów, przepychu, ale i niepokoju. A kiedy pozna się pierwsze strony, dostrzec można przedsiębiorczość właściciela pałacu. W hotelu można bowiem poczuć XIX-wieczną atmosferę. Goście przywdziewają stroje z epoki, a kamerdyner tworzy klimat chyba bardziej od samego budynku. Sama chętnie wybrałabym się do takiego zaczarowanego miejsca. Ale chwilka, momencik, chyba dałam się ponieść. Zacznijmy raz jeszcze, tak jak należy. Czytaj dalej „Pałac w Moczarowiskach – Jacek Skowroński, Maria Ulatowska”
Teściowa – Sally Hepworth
Ostatnio bardzo mi po drodze z książkami zawierającymi liczne tajemnice oraz motyw śmierci. Być może to przypadek, a być może potrzeba odreagowania życia. Stawiam na to drugie. Ciekawe jest jednak to, że kolejna czytana przeze mnie pozycja wspomina o kochającej matce. Ale czy tym razem mowa o zdrowej relacji? „Teściowa” Sally Hepworth to książka, która przemówiła do mnie, gdy tylko poznałam jej opis. Wyczuwałam dobre zaplecze sekretów, których ofiarą zostanie – biedna – synowa. Czy teściowa jest w stanie nękać żonę swego ukochanego syneczka nawet zza grobu? I ile prawdy jest w dowcipach? Czytaj dalej „Teściowa – Sally Hepworth”
Gra w nigdy – Jeffery Deaver
Z twórczością Jeffery’ego Deavera zetknęłam się dotychczas tylko raz, ale bardzo miło wspominam to spotkanie. „Dwunasta karta” jego autorstwa zdecydowanie przewyższyła moje oczekiwania i sprawiła, że z automatu zaliczyłam Deavera do grona autorów „pewniaków”, których książki zawsze zaspokoją mój głód czytelniczy. Czy tak było, czy być może najnowsza powieść jego autorstwa nie podołała temu zadaniu? Czytaj dalej „Gra w nigdy – Jeffery Deaver”
Twoja wina – Danuta Awolusi
Dziś opowiem Wam o książce, co do której miałam wysokie oczekiwania i wielkie nadzieje. Spodziewałam się ciekawej, mocnej, pouczającej historii, a dostałam… Ale od początku. Czytaj dalej „Twoja wina – Danuta Awolusi”
Króliki z Ravensbrück – Anna Ellory
Kilka razy na tym blogu miałam okazję recenzować książki o tematyce obozowej, o czasach II wojny światowej, Holocauście no i oczywiście o samych obozach, w szczególności tym znajdującym się w Oświęcimiu. Pamiętając jak wielkie emocje towarzyszyły mi podczas wycieczki szkolnej w gimnazjum do tego miejsca postanowiłam, że w tym roku, mniej więcej po 10 latach odwiedzę je ponownie. Jak to jednak jest z innymi obozami? Przecież Oświęcim i Brzezinka nie były jedynymi obozami koncentracyjnymi. Dziś chciałabym Was zabrać w podróż do tamtego czasu z pomocą książki Anny Ellory „Króliki z Ravensbrück”. Czytaj dalej „Króliki z Ravensbrück – Anna Ellory”