Opublikowany w Martycja

Obsesja – Katarzyna Berenika Miszczuk

obsesjaKolejna książka, która musiała „przeleżakować” na półce kilka lat, abym mogła się do niej dobrać, to znaczy, zacząć ją czytać. Nie, nie mam obsesji na punkcie kupowania książek i odkładania ich na półkę, aby mogły dojrzeć. Powieść autorki znanej z serii „Szeptucha” czy „Ja, Diablica” okazała się nie gorszą od wyżej wymienionych tytułów. W sumie, to nie przypadła mi do gustu tylko jedna powieść pani Miszczuk, co chyba dobrze świadczy o autorce, prawda? Nie, nie mam obsesji na punkcie autorki! Co najwyżej patrzę na jej twórczość przez różowe okulary (a tak szczerze, to granatowo – czerwone), bo mam ogromny sentyment. Tylko tyle i aż tyle, a nie jakaś tam obsesja. Czytaj dalej „Obsesja – Katarzyna Berenika Miszczuk”

Opublikowany w Laures

Wigilijne opowieści – 12 opowiadań

Jest wiele skojarzeń, które możemy przypisać do Świąt Bożego Narodzenia. Jedne bardziej romantyczne jak: płatki białego śniegu spadające na ziemię, przykrywające świat białym płaszczem, mróz rysujący eleganckie wzory na szybach, kolorowe światełka rozpraszające ciemność swoim radosnym migotaniem, prezenty ułożone pod piękną choinką, a także pyszne, tradycyjne dania rozstawione na stole i kuszące swymi zapachami niecierpliwych domowników. Czytaj dalej „Wigilijne opowieści – 12 opowiadań”

Opublikowany w Laures

Ja, Ocalona – Katarzyna Berenika Miszczuk

„Ja, Ocalona” to kontynuacja serii o Wiktorii Biankowskiej, która rozpoczyna swoje przygody w roli Diablicy, prawie zostaje Anielicą, by następnie skończyć jako potępiona dusza. Wbrew pozorom jako „Potępiona”, nasza bohaterka ma większe możliwości niż wcześniej. Można powiedzieć że ma wszystko… poza łaską Bożą. Tak wiec czy tytuł zwiastuje nam kolejne przygody w celu odzyskania miłości Boga? Czy jednak nasza heroina wpadnie w jeszcze większe niż zwykle kłopoty i będzie wymagała ocalenia swojej nieśmiertelnej egzystencji? Choć co bardziej prawdopodobne moim zdaniem to cały Świat będzie wymagał ocalenia, przed zdolną bohaterką… Czytaj dalej „Ja, Ocalona – Katarzyna Berenika Miszczuk”

Opublikowany w Laures

Ja, Diablica, Ja, Anielica, Ja, Potępiona – Katarzyna Berenika Miszczuk

„Ja, Diablica”

Chciał(a)byś otrzymać nadprzyrodzone moce? Takie, dzięki którym możesz wyczarować prawie wszystko co przyjdzie ci do głowy: jedzenie, ubrania oraz przedmioty. Dodatkowo twoje zranienia, urazy na przykład w postaci złamanych kości będą leczyć się natychmiastowo, a uczucie mrozu lub zbytniego gorąca odejdzie w zapomnienie. W bonusie otrzymasz także klucz otwierający drzwi do każdego miejsca na Świecie i w Zaświecie. Zainteresowany(a)? Jest tylko jeden warunek…

…musisz umrzeć. Oprócz tego pewnie znajdzie się jedno albo dwa wymagania napisane drobnym druczkiem, ale czego się nie robi dla takich korzyści. Czytaj dalej „Ja, Diablica, Ja, Anielica, Ja, Potępiona – Katarzyna Berenika Miszczuk”

Opublikowany w Martycja

Przesilenie – Katarzyna Berenika Miszczuk

To już ostatnia część serii „Kwiat paproci”. Trochę to smutne, ale gdy sobie pomyślę, że autorka na początku planowała jedną, może dwie części, to trochę budujące 😉 Bardzo często jest tak, że temat się wyczerpuj już w drugim/trzecim tomie, więc tworzenie kolejnych książek może okazać się bolesne w pisaniu dla autora i bolesne w czytaniu dla czytelnika. Na szczęście nasza słowiańska mitologia jest bogata, a Pani Miszczuk najwidoczniej ma morze pomysłów 😉 Czytaj dalej „Przesilenie – Katarzyna Berenika Miszczuk”

Opublikowany w Martycja

Żerca – Katarzyna Berenika Miszczuk

To chyba jakiś ewenement, a może się starzeję, ale po skończeniu drugiego tomu serii, po prostu chwyciłam po kolejny – trzeci! Nawet nie zrobiłam sobie przerwy na czytanie komiksów. No cóż, tym razem stwierdziłam, że fajnie by było przeczytać sobie o „Dożynkach” w miesiącu „Święta Plonów” 😉 Taki mały sentyment do śledzenia fabuły zgodnie z miesiącami. Kiedyś tak czytałam serię „Pamiętnik księżniczki”, tylko że tam chodziło o dni, a nie miesiące 😉 Czytaj dalej „Żerca – Katarzyna Berenika Miszczuk”

Opublikowany w Martycja

Noc Kupały – Katarzyna Berenika Miszczuk

Z reguły kontynuacje czytam minimum rok po przeczytaniu części pierwszej. Co się więc stało, że w samym środku wakacji chwyciłam za „Noc Kupały”, chociaż „Szeptuchę” przeczytałam w listopadzie? Cóż, powodów jest wiele: bo nie mogłam się doczekać kontynuacji, bo miałam ochotę na słowiańską powieść, bo jestem Polką o słowiańskich korzeniach, bo akurat książki pani Miszczuk znajdują się u mnie w domu, a nie u rodziców, jak większość moich książek 😛 Trochę bałam się, że druga część okaże się słabsza, jednak już na początku czytania przekonałam się, że autorka do tego nie dopuści 😉 Czytaj dalej „Noc Kupały – Katarzyna Berenika Miszczuk”

Opublikowany w VampDark

Paranoja – Katarzyna Berenika Miszczuk

Za oknem świeci piękne, ostre słońce, a więc to idealny czas na lekturę przyprawiającą wręcz ciarki na plecach. Dlatego też sięgnęłam po drugą część przygód przesympatycznej Joanny Skoczek i jej towarzyszy niedoli. Ci, co czytali pierwszy tom, już wiedzą, że główna bohaterka napytała sobie w niej sporo biedy i kłopotów, a gdyby tego było mało – otarła się również o śmierć. Czy w Paranoi znów los układa dla niej nowe przygody i ponownie niezbyt miłe? Czytaj dalej „Paranoja – Katarzyna Berenika Miszczuk”

Opublikowany w Martycja

Szeptucha – Katarzyna Berenika Miszczuk

Do tej pory panią Miszczuk znałam z serii „Ja, Diablica” oraz z „Drugiej szansy”. Ostatnio byłam u koleżanki, u której na stole dojrzałam trzecią część serii „Kwiat paproci”. Dowiedziałam się, że niedługo premiera czwartego tomu, ja nadal nie zaczęłam czytać pierwszej części. Jak tylko wróciłam do domu, to zaraz odkopałam z czeluści mych półek – „Szeptuchę”. Czytaj dalej „Szeptucha – Katarzyna Berenika Miszczuk”

Opublikowany w DonSzabla

Domofon – Zygmunt Miłoszewski

domofonSięgając po „Domofon”, nie miałem zbyt wygórowanych oczekiwań. Nie spodziewałem się horroru, który przyprawi mnie o szybsze bicie serca i sprawi, że będę miał obawy przed pójściem o zmroku do toalety. Chciałem po prostu przeczytać książkę, w której realia będą mi bliskie. Taką typową polską powieść, gdzie nie będę musiał opierać się na informacjach z Internetu. Zygmunt Miłoszewski właśnie taką powieść mi dostarczył. Czytaj dalej „Domofon – Zygmunt Miłoszewski”