Opublikowany w DonSzabla

Dallas’63 – Stephen King


dallas_63,IMAGE1,237713Czy I Wojna Światowa wybuchłaby, gdyby nie zabójstwo arcyksięcia Franciszka Ferdynanda Habsburga w Sarajewie? Czy doszłoby do wybuchu II Wojny Światowej, gdyby Adolf Hitler w ogóle się nie narodził? Czy nasze życie wyglądałoby zupełnie inaczej, gdyby nie ważne decyzje czy dziwne zbiegi okoliczności, które o nim zaważyły? Jestem niemal przekonany, że historia świata i co za tym idzie – nasza historia – wyglądałaby zupełnie inaczej. W tej powieści przeniesiemy się w czasie do roku 1963 i będziemy świadkami wydarzenia, które niewątpliwie możemy zaliczyć do jednego z najważniejszych w dziejach ludzkości. Głównym wątkiem książki Stephena Kinga jest bowiem zabójstwo 35. Prezydenta Stanów Zjednoczonych Johna Fitzgerdalda Kennedy’ego.

Mamy rok 2011. Główny bohater to Jack Epping, nauczyciel języka angielskiego w małym miasteczku Lizbon Falls. Epping jest typem człowieka , który nigdy nie płacze i okazuje uczucia na swój własny sposób. Nic nie jest w stanie tego zmienić, nawet śmierć najbliższych mu osób. Jego życie nie było kolorowe. Niedawno rozstał się z żoną alkoholiczką, która na spotkaniach anonimowych alkoholików poznała nowego mężczyznę i to dla niego go zostawiła. Pewnego razu, kiedy czytał pracę swojego ucznia – woźnego, który postanowił skończyć szkołę – bardzo się wzrusza i po rozdaniu dyplomów zaprasza go do baru Al’a. Jack zauważa diametralną zmianę w wyglądzie szefa kuchni. Dostrzegł, że postarzał się o kilka lat i wygląda bardzo mizernie. Okazuje się, że Al jest chory na raka płuc. Przed zbliżającym się końcem życia postanawia wyjawić tajemnicę, którą skrywa od kilku lat. Na zapleczu jego baru znajduje się portal, który przenosi człowieka w czasie do roku 1958. Jego kiepski stan zdrowia uniemożliwił wykonanie ważnej misji, która może zaważyć na życiu wielu ludzkich istnień, dlatego prosi głównego bohatera o pomoc. Na czym ma polegać zadanie? Jack musi przeżyć w przeszłości cztery lata i ocalić prezydenta Kennedy’ego.
Trzeba przyznać, że Stephen King miał bardzo dobry pomysł na fabułę swojej książki. Już sam opis potrafi przyciągnąć potencjalnego czytelnika. Podobnie zresztą jak zawartość.

„Dallas’63” to bez wątpienia świetna powieść. Czystą przyjemnością było przenieść się do roku 1958 i poznać tamtejszą kulturę i zwyczaje. Fakt, że czasami trudno się połapać w niektórych miejscach czy nawet utworach muzycznych, ale to nie przeszkadza. Fani autora powinni się do tego przyzwyczaić. Szczegółowość w nawet najdrobniejsze detale jest tutaj bardzo wysoka. Widać, że autor przyłożył ogromną wagę do aspektów historycznych. Spotkamy w tej książce miejsca i postacie, które odegrały kluczową rolę w tym ważnym wydarzeniu, jakim było zabójstwo prezydenta Stanów Zjednoczonych. Dla wielkiego fana historii jakim jestem ja, to był nie lada smaczek.
Główny wątek fabularny został wzbogacony o pomniejsze zadania, które są kluczowe dla całego utworu. Podobnie zresztą jak wątek miłosny, który pod żadnym pozorem nie jest dodany na siłę. Bywają momenty, w których misja uratowania prezydenta schodzi na boczny tor i na pierwszy plan wychodzi proste życie bohatera. King w fantastyczny sposób pokazał zaaklimatyzowanie się Jacka w nowym świecie i późniejsze jego przywiązanie. Bardzo mi się to spodobało.

Postacie są świetnie wykreowane – te dodane przez autora i historyczne. Główny bohater idealnie pasuje do całości powieści. Z przyjemnością czytałem jego przemyślenia i rozterki. Po kilku rozdziałach stwierdziłem nawet, że bardzo się do niego przywiązałem i coraz bardziej przejmowałem się jego losami. Każdy, kto dobrnie do ostatniej strony stwierdzi, że z tego Jacka to naprawdę spoko koleś. Inne postacie są przedstawione z podobną dokładnością i idealnie komponują się w cały wątek i koncepcje książki. Nie wiem, ile jest prawdy w opisanym życiu Lee Oswalda, ale pozostaje mi zaufać autorowi, tym bardziej, że korzystał ze źródeł historycznych.

„Dallas’63” to jedna z lepszych książek w dorobku Stephena Kinga. Widać, że z biegiem lat autor zmienił swój styl pisania. Są tacy, co będą na to narzekali. Ja natomiast z chęcią sięgam po te nowsze książki mistrza grozy. Polecam!

DonSzabla

2 myśli na temat “Dallas’63 – Stephen King

  1. Książki Stephena Kinga to ja kocham miłością przeogromną 😀 Ostatnio niestety mam mało czasu na książki i z Dallas63 jeszcze się nie poznałem, ale niebawem to nadrobię 🙂 Co do zmiany stylu pisania Kinga – każdy musi się rozwijać i iść do przodu, może gdyby stał w miejscu nie byłby tak dobry 🙂 Pozdrawiam

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s